niedziela, 29 stycznia 2012

Przekazywanie nowiny

Czy istnieje jedyny, najlepszy sposób na przekazanie tej wiadomości?
Można w euforii rozesłać mmsy ze zdjęciem dwóch kresek o 6 rano.
Można zebrać grono rodzinne, które przy takim spędzie samo się domyśli.
Można wreszcie usiąść pod ciepłym piecem i powiedzieć po raz pierwszy "Babciu".

Okazuje się, że każdy sposób jest dobry, ponieważ na TĘ nowinę wszyscy reagują tak samo :)

Piękny dziś dzień, nieprawdaż? :)

7 komentarzy:

  1. Na pewno to będzie dla Was (i dla nich) wyjątkowa chwila. Ja nigdy nie zapomnę tych łez szczęścia przyszłych dziadków gdy im powiedzieliśmy. Opisałam to nawet na blogu.
    Mojej mamie wręczyłam różę z dopiętą karteczką, że to dla przyszłej Babci, zaniemówiła i się popłakała.
    :) Tak się cieszę, że się w końcu Wam udało! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Taka nowina zawsze przynosi ogromną radość. :-)

    /ogólnie żadna. sama obmyślam "plan". ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. LEPSZEJ NOWINY NIE MA... SUPER SUPER ZE SIE UDALO,

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniała nowina! Najlepsza jaka może być!:) Nawet nie wiesz jak sie ciesze! Pozdrawiam.;)
    PS. Zmieniłam adres bloga z marzeniablondynki na marzenia-cele-wspomnienia

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeszcze raz serdecznie gratuluję! To wspaniała wiadomość

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam koleżankę po fachu!!Zaglądam i od razu czytam taką wspaniałą nowinę-GRATULACJE!Ten okres,kiedy masz w sobie fasolkę,potem będziesz JĄ czuła,a jeszcze potem ujrzysz na świecie są najpiękniejszymi chwilami w życiu!!!Dziękuję za wpis u mnie i zapraszam częściej:)

    OdpowiedzUsuń